Chmielnymi ścieżkami Lwowa

Odwiedzicie miejsca, drogie każdemu wielbicielowi piwa, spróbujecie chmielny napój w najstarszym browarze na Ukrainie i pod koniec wycieczki już na pewno będziecie znać prawidłową odpowiedź na odwieczne pytanie lwowskich filozofów - co było pierwsze we Lwowie: kawa czy piwo?

Trasa: Piwny Pępek Ukrainy, Pomnik Centaura, Dobry wojak Szwejk, Pomnik lwowskim piwowarom, Muzeum Browarnictwa (w najstarszym browarze na terenie Ukrainy).

Trwałość: do 1 godziny (audio informacja koło każdego pomnika - do 3 minut).

Informacja:

Muzeum Browarnictwa czynny od 10.30 do 18.00 (wejście tylko do 17.30).  Dzień wolny od pracy – wtorek.

Ceny biletów wstępu do muzeum: bilet normalny  - 20,00 UAH, bilet ulgowy (dla dzieci)  – 5,00 UAH. Restauracja lwowskiego browaru czynna od 9.00 do 18.00 codziennie, oprócz niedzieli.

Czym pachnie Lwów? Wielbicieli piwa i kawy sprzeczają się o to do dzisiaj. To przypomina jeszcze jedną filozoficzną sprzeczkę: co było pierwsze - kura czy jajka?

Przy czym, zwolennicy "piwnej teorii"  bywają bardziej przekonywającymi, zwłaszcza za kubkiem chmilnego. I to nie zadziwiająco, przecież ich podtrzymuje sam Szwejk! A może słyszeliście o kawowym pępku Ukrainy? Chyba nie, bo on nie istnieje, lecz piwny pępek jest...i właśnie w tym mieście!

Pobyć we Lwowie i nie spróbować lwowskiego? Przejdziemy się chmielnymi  ścieżkami miasta,zawitamy do Szwejka, zobaczymy niełatwą pracę piwowarów, przekonamy się w tym, że Piwny Pępek to rzecz jest całkiem materialna, dowiadujemy się o opinii Centaura co do 

"piwnej teorii", poznamy historię browarnictwa we Lwowie i 

wreszcie za  kubkiem chmielnego napoju poprzemy wielbicieli piwa w niełatwej filozoficznej batalii. I niech sobie mówią co chcą wielbicieli kawy, przecież teraz dokładnie znamy czym pachnie Lwów!